A. Co to?
Sshfs umożliwia nam podmontowanie zdalnego systemu plików pod własny, lokalny. Do połączenia wykorzystywane jest ssh.
B. Po co?
Wygoda :) Montujemy raz, a potem korzystamy nawet nie zastanawiając się, czy działamy na systemie lokalnym czy zdalnym.
Bezpieczeństwo. Transmisja odbywa się via ssh, a nie np. nieszyfrowanym ftp.
C. Różnice w porównaniu do sftp
Jedna zasadnicza - działamy bezpośrednio na zdalnym systemie plików.
Łatwo przerabiamy domowy routerek na serwer plików.
Nie musimy, więc ściągać np. filmu do siebie, lecz odtwarzamy go w locie. Wystarczy nam magazynowanie mp3 w jednym miejscu, czy też bardziej ambitnie - mozemy trzymać na zdalnym serwerze konfiguracje programów
D. Wymagania
W PLD, będzie to paczka sshfs-fuse, w Archu extra/sshfs, W Ubuntu i pochodnych sshfs
Oczywiście wraz z zależnościami.
E. How-to
Instalujemy potrzebne paczki
Np. w Ubuntu czy Debianie
|
|
Ładujemy moduł fuse
|
|
Możemy go oczywiście dodać, do odpowiedniego pliku konfiguracyjnego, żeby był ładowany automatycznie przy starcie (PLD: /etc/modules, Arch:/etc/rc.conf, Ubuntu czary mary powinno dokonać z automatu)
Montowanie
|
|
W jednej linii oczywiście. Voila!
Odmontowywanie
Musimy być w grupie fuse
|
|
|
|
F. Automatyczne montowanie przy starcie systemu
moduł fuse musi być załadowany (pkt E1)
generujemy klucze do automatycznego uwierzytelniania
Jak to zrobić? http://jakilinux.org/uncategorized/sztuczki-z-ssh/ Edytujemy /etc/fstab dopisując linię:
sshfs#sshfs uzytkownik@serwer:/home/uzytkownik/jakis_katalog/ /home/users/moj_uzytkownik/katalog_w_ktorym_zamontujemy/ uid=1001,gid=100,umask=0,allow_other 0 0
gdzie uid oczywiście równy uid’owi naszego użytkownika, lub gid równy grupie która ma miec dostęp do zamontowanych zasobów.
G. Problemy
/dev/fuse powinno mieć następujące uprawnienia:
|
|
Jednak udev woli nadawać im uprawnienia root:root
Jak temu zaradzić?
Nauczyć udeva ;p (jako root lub z sudo na początku)
|
|